12
cze

NIEORZEKANIE O KONTAKTACH Z DZIECKIEM

Właśnie przeczytałam o nowym orzeczeniu Sądu Najwyższego z dnia 5. czerwca 2012 r. (dla zainteresowanych uchwała 7 sędziów SN, sygn. akt: III CZP 72/11). Istota rzeczy sprowadza się do tego, że w każdym wyroku rozwodowym sąd ma obowiązek zamieścić uregulowanie o kontaktach z dzieckiem. Nie zwalnia z tego obowiązku nawet pełne porozumienie rodziców. Nie ukrywam, że jestem zadowolona z tego orzeczenia, gdyż w ostatnim czasie odbyłam niemiłą dyskusję z sędzią na rozprawie, która udowadniała mi, że jestem niedouczona, skoro żądam uregulowania kontaktów z dzieckiem, w sytuacji, gdy rodzice się porozumieli. Ostatecznie wyrok zapadł oczywiście w formie proponowanej przez sąd tzn. sąd zaniechał orzekania o kontaktach. Co kraj, to obyczaj. W Krakowie w takich sytuacjach sądy orzekają o kontaktach w formie swobodnych kontaktów. Póki co, nie spotkałam się z krytyką takiego uregulowania sytuacji dziecka.

W czym mogę Ci pomóc?

    Twoje dane osobowe będą przetwarzane przez Agnieszka Swaczyna Kancelaria Adwokacka w celu obsługi przesłanego zapytania. Szczegóły: polityka prywatności.

    { 8 komentarze… przeczytaj je poniżej albo dodaj swój }

    Karol Sienkiewicz | Dochodzenie wierzytelności 1 lipca, 2012 o 12:40

    Przed wojną podczas kontroli działania sądów stwierdzono, że na wschodzie kraju nowy kk nie był stosowany. Dlaczego? Bo się nie przyjął…
    Tak samo będzie z wyrokami SN – jakże wiele z nich nie jest stosowane. Czasami na szczęście…

    Odpowiedz

    Agnieszka Swaczyna 1 lipca, 2012 o 16:19

    Karolu, oczywiście znam tą anegdotę :-). Przyznasz jednak, że my wszyscy prawnicy podpieramy się w naszych sprawach orzeczeniami Sądu Najwyższego. Zawsze to dodatkowy argument.

    Odpowiedz

    Błażej Sarzalski | Odszkodowania komunikacyjne 25 stycznia, 2013 o 09:53

    To ja uprzejmie doniosę, że w Sądzie Okręgowym w Katowicach uchwała SN się nie przyjęła.

    Sąd, w sytuacji pełnego porozumienia rodziców nie orzeka o kontaktach z dzieckiem. Teraz pytanie, czy to dobrze, czy źle… bo wydaje mi się, że w sytuacjach pełnego porozumienia jest to mimo wszystko rozwiązanie ciut lepsze, niż wpisanie w wyroku słów: „swobodne kontakty” – swobodne kontakty to jednak już naruszenie porozumienia rodziców co do kontaktów z dzieckiem, gdyż jednak po to jest to porozumienie, aby były jakieś granice, dla jednego, jak i drugiego.

    Odpowiedz

    Agnieszka Swaczyna 26 stycznia, 2013 o 16:18

    Nie pierwsze i nie ostatnie orzeczenie SN, które się nie przyjęło :-). Uważam, że w sytuacji, gdy rodzice spisali szczegółowe porozumienie, byłoby błędem orzekanie o swobodnych kontaktach (to przecież całkiem co innego). Rozwiązania widzę dwa: orzec o swobodnych kontaktach lub przepisać do wyroku ustalenia rodziców. Trochę jeżdżę po Polsce po sądach okręgowych w związku z rozwodami moich klientów i czasem co sąd, to obyczaj.

    Odpowiedz

    Rafał 16 stycznia, 2013 o 17:37

    Witam,
    gratuluję bardzo przystępnego bloga

    Mam również pytanie. Czy fakt, że władza rodzicielska jednego z małżonków została ograniczona (pełnię władzy rodzicielskiej otrzymał drugi małżonek), ma wpływ na sposób wykonywania kontaktów z dzieckiem. Konkretnie chodzi mi o sytuację, w której małżonkowie mieszkają z dala od siebie. Czy fakt, że mam ograniczoną władzę uniemożliwia mi zabieranie dziecka np. poza miejsce jego zamieszkania na weekend (mam ustalone prawo do kontaktowania się z dzieckiem). Co jeśli matka się na to nie zgodzi? Czy można wnosić do sądu o konkretne wskazanie, że kontakty z dzieckiem mogą odbywać się również poza miejscem jego zamieszkania?

    Odpowiedz

    Agnieszka Swaczyna 20 stycznia, 2013 o 22:38

    Panie Rafale, dziękuję za dobrą ocenę bloga :-). Kontakty nie mają nic wspólnego z władzą rodzicielską. Można być pozbawionym władzy rodzicielskiej, a i tak ma się prawo do kontaktów z dzieckiem (sąd musiałby wyraźnie zakazać kontaktów). CO do reszty Pana pytań, to zmierza to już do uzyskania porady prawnej, a nie taka jest funkcja bloga. Proszę udać się do prawnika i z całą pewnością dowie się Pan, co można zrobić w Pana sytuacji. Proszę zabrać ze sobą wyrok – będzie potrzebny prawnikowi.

    Odpowiedz

    Tomasz 13 stycznia, 2014 o 21:06

    Niestety, muszę przyznać pani 100% racji. Niestety bo jestem przykładem na to,że nie wpisanie przez sąd uregulowania o kontaktach do wyroku rozwodowego, pomimo złozonego porozumienia w formie planu opieki rodzicielskiej na rozprawie rozwodowej pozwoliło rodzicowi (mamie), u którego jest miejsce zamieszkania dzieci nie respektować zapisów planu. W tym momencie nie mogłem wywiązać się z moich obowiązków rodzica i nie mogłem wypełniać moich praw. Przy sztywnej postawie pierwszoplanowego rodzica pozstała mi jedynie kosztowna, niepewna i długa droga postępowania sądowego zakończona ewentualną grzywną dla rodzica który takie kontakty utrudnia. Tak nie powinno być. Porozumienie precyzyjnie określone w planie powinno znaleźć swoje odzwierciedlaenie w uregulowaniu tych kontaktów w wyroku rozwodowym. Mój przykład, kładzie również kłam tym medialnym uproszczonym doniesieniom (m.in. Rzecznika Praw dziecka ), że wystarczy porozumienie rodziców aby konflikt rodziców nie miał możliwości pogorszzenia sytuacji dziecka. Nie wystarczy. Czy można, a jeżeli tak to w jaki sposób domagac sie podczas procedowania w sądzie wpisania tych regulacji kontaktów zgodnie z ptrzedmiotowym wyrokiem SN?

    Odpowiedz

    Agnieszka Swaczyna 13 stycznia, 2014 o 22:28

    To o czym Pan pisze to jeszcze kwestia wzajemnego zaufania między rodzicami – wtedy można „ryzykować” uregulowanie swobodnym. Jeżeli z zaufaniem ciężko, to trzeba prosić o przepisanie do wyroku uregulowań z porozumienia rodzicielskiego. Nie sądzę, żeby były problemy.

    Odpowiedz

    Dodaj komentarz

    Na blogu jest wiele artykułów, w których dzielę się swoją wiedzą bezpłatnie.

    Jeśli potrzebujesz indywidualnej pomocy prawnej, napisz do mnie :)

    Przedstaw mi swój problem, a ja zaproponuję, co możemy wspólnie w tej sprawie zrobić i ile będzie kosztować moja praca.

    Twoje dane osobowe będą przetwarzane przez Agnieszka Swaczyna Kancelaria Adwokacka w celu obsługi komentarzy. Szczegóły: polityka prywatności.

    Poprzedni wpis:

    Następny wpis: