Zapisałam to w drodze powrotnej do Krakowa (wczoraj). Nie miałam dostępu do internetu, więc zamieszczam dopiero dzisiaj.
Jestem w drodze z Trewiru do Krakowa (przez Frankfurt) Nie, nie byłam na urlopie :-). Od czwartku uczestniczyłam w konferencji prawa rodzinnego. Przyznam, że jestem zmęczona, bo za mną są dwa intensywne dni pełne odczytów i dyskusji, a przed wyjazdem też się nie „obijałam”. Przyjechałam do Trewiru już drugi raz (konferencja odbywa się co roku), żeby poszerzyć wiedzę z zakresu międzynarodowego prawa rodzinnego. Nie jest tajemnicą, że to dziedzina prawa, która niezmiernie mnie interesuje. Znajomość europejskich regulacji daje jeszcze większe możliwości pomocy klientom z problemami rodzinnymi.
Konferencja jest też okazją do zawarcia znajomości z prawnikami nie tylko z innych krajów Unii Europejskiej, ale też z Polski (niektóre osoby poznałam i spotykam, o ironio, jedynie za granicą :-)). To cenne znajomości. Z jednej strony ze względów czysto towarzyskich, z drugiej – mogę dowiedzieć się, jak wygląda praktyka kolegów adwokatów z innych krajów. Dobrze wiedzieć, jak rozwiązane są takie same problemy w innych ustawodawstwach. Mam też możliwość, o ile zaistnieje taka potrzeba, skierować moich klientów potrzebujących pomocy w innym kraju do specjalisty i mam pewność, że mój klient uzyska fachową pomoc (już nieraz zdarzyło mi się w taki sposób pomóc klientowi).
Jaki był temat konferencji? Finanse rodzinne, począwszy od najnowszego orzecznictwa Trybunału Sprawiedliwości, przez stosunki majątkowe małżeńskie w prawie europejskim i – tak, tak – muzułmańskim, rozporządzenie Bruksela II bis, na elektronicznym apostille kończąc. Mam świadomość, że brzmi to wszystko jak chińszczyzna, ale będę się starała przekazać wiedzę, jaką uzyskałam podczas konferencji w języku polskim, a nie prawniczym, w przyszłych wpisach na blogu.
{ 1 komentarz… przeczytaj go poniżej albo dodaj swój }
Szczerze Ci muszę przyznać, że masz prawdziwy talent do pisania 🙂 Naprawdę 🙂 Piszesz świetne teksty, bardzo rzeczowe oraz dobre, myslisz może cos odnosnie pracy w ten sposob? Na pisaniu można naprawdę wiele zarobic, szczegolnie, jeśli ktos ma tak niezaprzeczalnie wielki talent do tego jak Ty 🙂 Pozdrawiam serdecznie