Zanim napiszę, jak długo się czeka na apelację w Krakowie, kilka słów wytłumaczenia czemu ostatnio piszę nieregularnie. Trochę z zaplanowania a trochę przez przypadek koniec roku (listopad i grudzień) okazał się dla mnie czasem niezwykle „naukowym”. Oczywiście musiałam przygotować się do czekających mnie wyzwań.
W najbliższym tygodniu prowadzę wykład dla aplikantów dotyczący międzynarodowego prawa rodzinnego. Następnego dnia mam krótką prezentację na konferencji organizowanej przez Fundację ITAKA. Tym razem będę mówiła o uprowadzeniach rodzicielskich (konwencja haska dotycząca cywilnych aspektów uprowadzenia dziecka za granicę). W połowie grudnia – jeżeli tylko uda mi się przenieść wykład o mediacji w sprawach rodzinnych na UJ mam zaproszenie na Kongres Obywatelski organizowany przez Rzecznika Praw Obywatelskich. Jednym słowem – nie nudzę się :-).
Dzisiaj znowu o czasie trwania postępowania – tym razem apelacyjnego.
Wniosek o przyspieszenie
W Krakowie czas oczekiwania na rozpoznanie apelacji jest tragicznie długi. Na prośbę Klienta wysłałam jakiś czas temu (koniec października 2019 r.) wniosek o przyspieszenie rozpoznania apelacji. Apelacja została wniesiona w dniu 9 kwietnia 2019 r. do Sądu Okręgowego. Jak wynika z portalu Sąd Apelacyjny otrzymał akta z apelacją w dniu 23 maja 2019 r. (tak, tak przekazanie akt z jednego sądu do drugiego zajmuje tyle czasu). Do dzisiaj nie znamy daty rozprawy apelacyjnej.
Idzie do mnie pismo z odpowiedzią Sądu Apelacyjnego (podglądnęłam już na portalu sądu).
Co z niego wynika?
Zacznę od wniosków. Możemy zapomnieć o wyznaczeniu terminu rozprawy w obecnej sytuacji. Musimy poczekać na swoją kolej.
Dlaczego?
- obowiązuje zasada rozpoznawania spraw w kolejności wpływu;
- braki kadrowe w sądzie (szczegóły w piśmie poniżej);
- losowanie całych składów orzekających
Kiedy możemy się spodziewać wyznaczenia terminu?
Któż to wie :-(? Na wyznaczenie oczekują apelacje wniesione w wakacje 2018 r. Oznacza to, że opóźnienie w wyznaczaniu rozpraw (nie chcę nawet pisać o opóźnieniu w rozpoznawaniu apelacji) przekracza już rok. Co to oznacza dla stron? Całkowitą stagnację i klincz. Dzieci rosną, ludzie czekają. Życie biegnie dalej… O jakości życia osób oczekujących na rozstrzygnięcie sądu też nie warto pisać…
Dla zainteresowanych pismo Sądu Apelacyjnego – bardzo zresztą eleganckie, poniżej:
Jeżeli też oczekujesz długo na apelację, napisz ile to trwa w Twoim sądzie?
{ 0 komentarze… dodaj teraz swój }