25
maj

TERMINY SĄDOWE

Ruszają terminy

To już. Ruszają terminy sądowe i procesowe wstrzymane przez jedną z ustaw osłonowych w związku z koronawirusem.

Co to oznacza?

Jeżeli od 31 marca 2020 r., w czasie epidemii, zostało Ci doręczone uzasadnienie orzeczenia albo postanowienie o zabezpieczeniu albo sąd wezwał o dokonanie określonej czynności we wskazanym terminie to do niedawna ten termin nie biegł. Jeżeli termin zaczął biec przed wprowadzeniem przepisu „zamrażającego terminy” to termin wstrzymywał bieg.

Co w takim razie od dzisiaj?

Od 23 maja terminy sądowe znów ruszyły. Jeżeli Twój termin miał rozpocząć bieg po 31 marca b.r. to zacznij liczyć ten termin od 23 maja. Jeżeli natomiast termin zaczął biec przed 31 marca to od 23 maja 2020 możesz liczyć dalej.

Najłatwiej na przykładach:

  1. 30 kwietnia dostałeś wezwanie z sądu o doręczenie oryginału aktu małżeństwa w terminie 7 dni pod rygorem zwrotu pozwu. Nie zrobiłeś tego, więc masz czas do 1 czerwca (7 dni od 23 maja to 30 maja)
  2. w dniu 26 marca dostałeś uzasadnienie wyroku rozwodowego. Termin do złożenia apelacji mijałby 9 kwietnia, ale 31 marca weszła w życiu ustawa wstrzymująca bieg terminów. Oznacza to, że termin do złożenia apelacji mija 1 czerwca. Po prostu liczymy dni do 31 marca, a potem kontynuujemy liczenie od 23 maja

Moja rada?

Nie czekaj na ostatni dzień. Nieważne, czy masz dostarczyć do sądu dokument na wezwanie sądu, czy masz złożyć apelację. Przygotuj wszystko wcześniej, na spokojnie.

Jeżeli masz wyznaczony termin i potrzebujesz pomocy adwokata zgłoś się jak najszybciej. Piszę tak dlatego, że zdarzają się Klienci, którzy z uzasadnieniem wyroku zjawiają się w kancelarii na dzień przed końcem terminu do złożenia apelacji, czy zażalenia. Oczywiście, że robimy co w naszej mocy. Mimo wszystko nie da się porównać spokojnej pracy z pracą pod presją czasu. Wbrew pozorom napisanie dobrego pisma zajmuje to dużo pracy. Po drugie nie jest tak, że bezczynnie czekamy aż ktoś się pojawi w kancelarii. Prowadzimy wiele spraw równolegle co oznacza, że nie zawsze możemy rzucić wszystko i usiąść do pisma „na wczoraj”

Uchylenie przepisu wstrzymującego terminy sądowej i procesowe to krok na drodze do normalności sądowej. Pamiętaj jednak, że na razie jedynym sposobem na doręczenie pisma do sądu jest wysłanie pisma pocztą. Wprawdzie przed sądami stoją pudełka, do których można wrzucać pisma, ale nie otrzymasz potwierdzenia złożenia. Z tego własnie powodu polecam Ci pocztę. Ja nie ryzykuję wrzucaniem pism bez potwierdzenia 🙂

W czym mogę Ci pomóc?

    Twoje dane osobowe będą przetwarzane przez Agnieszka Swaczyna Kancelaria Adwokacka w celu obsługi przesłanego zapytania. Szczegóły: polityka prywatności.

    { 7 komentarze… przeczytaj je poniżej albo dodaj swój }

    Lech 25 maja, 2020 o 11:06

    A ja dostałem pismo z pouczeniem, że termin zaczyna biec po uchyleniu stanu epidemii i stanu epidemicznego. I bądź tu mądry.

    Odpowiedz

    Agnieszka Swaczyna 25 maja, 2020 o 12:04

    To jeszcze dodam „i pisz wiersze” :-). No tak to teraz wygląda w sądzie. Jest zamieszanie

    Odpowiedz

    Lex 25 maja, 2020 o 19:55

    Terminy wprawdzie ruszyły ale jednocześnie np. czytelnie pozostały nieczynne i nie ma jak zapoznać się z aktami. @Lech – z ciekawości będziesz ryzykował ewentualny upływ terminu i wnosił o przywrócenie z uwagi na treść pouczenia?

    Odpowiedz

    Lech 25 maja, 2020 o 20:29

    Niestety nie mam czym ryzykować – to sprawa spadkowa z żądaniem sądu do przedstawienia oświadczenia o (nie)przyjęciu spadku, które to oświadczenie sąd i tak już gdzieś tam ma (w końcu płacę za to notariuszowi, aby przesyłał), w dodatku bez rygoru, nawet nie chce mi się odpowiadać, bo i tak konsekwencji z tego żadnych nie będzie. Ale zwracam tylko uwagę na sam fakt pouczenia, bo ktoś inny dostanie nakaz zapłaty i wówczas będzie wesoło.

    Odpowiedz

    Ewa 26 maja, 2020 o 12:51

    Dzień dobry
    A co z terminami rozpraw? Czy jeśli termin rozprawy przypadał na 16.04, to oznacza, że należy stawić się Sądzie z kwarantannowym opóźnieniem, czy czekać na pismo z Sądu i nowy termin.
    Pozdrawiam!

    Odpowiedz

    Agnieszka Swaczyna 26 maja, 2020 o 13:52

    Niestety terminy rządzą się swoimi, śmiertelnikom nieznanymi regułami. Trzeba dowiadywać się u źródła, czyli w sądzie

    Odpowiedz

    Martyna 1 października, 2020 o 20:16

    Dlatego też uważam, że dobrze jest mieć wsparcie w osobie prawnika. Pomoże on na spokojnie przygotować wszystkie potrzebne wnioski i dokumenty, żeby później ich brak nie powodował kolejnych opóźnień.

    Odpowiedz

    Dodaj komentarz

    Na blogu jest wiele artykułów, w których dzielę się swoją wiedzą bezpłatnie.

    Jeśli potrzebujesz indywidualnej pomocy prawnej, napisz do mnie :)

    Przedstaw mi swój problem, a ja zaproponuję, co możemy wspólnie w tej sprawie zrobić i ile będzie kosztować moja praca.

    Twoje dane osobowe będą przetwarzane przez Agnieszka Swaczyna Kancelaria Adwokacka w celu obsługi komentarzy. Szczegóły: polityka prywatności.

    Poprzedni wpis:

    Następny wpis: