Jakiś czas temu w regionalnej Gazecie Wyborczej (Łódź) ukazał się artykuł o biegłych psychologach. Artykuł straszny, ale wierzę w każde słowo. Link do artykułu przesłała mi znajoma psycholog, która jest świadoma moich „przygód” z biegłymi psychologami. Z treścią artykułu można zapoznać się – tu. Po co biegły psycholog? Zacznijmy od początku. Sędzia nie jest psychologiem, […]
psycholog
Zastanawiasz się, czy już czas na rozwód, czy może jeszcze spróbować terapii? Jeżeli masz wątpliwości to spróbuj terapii. Nikt nie wie, czy terapia naprawi Wasze małżeństwo. Jest taka szansa. A może wręcz przeciwnie – przekona Cię, że nie ma już czego ratować… Mimo wszystko – moim zdaniem – warto spróbować. Terapia Muszę przyznać, że większości […]
Pod moim wcześniejszym wpisem „Wizyta u psychologa w trakcie rozwodu” pojawił się taki komentarz: Czy wizyta u psychologa faktycznie może zaszkodzić w rozwodzie? Korzystanie z pomocy psychologa to oczywiście nie jest wstyd, ale czy istnieje możliwość,że mąż podejrzewając, że zasięgam tego typu porady u psychologa czy też psychiatry, może w sądzie złożyć jakiś wniosek żeby […]
Może nie pisałabym o psychologach, gdyby nie fakt, że niektórzy czytelnicy trafiają na mojego bloga wpisując do wyszukiwarki właśnie takie słowa kluczowe, jak w tytule dzisiejszego wpisu. Na żywo też zdarzają się pytania na ten temat. Najczęściej – w kontekście obaw, że mąż/żona wykorzysta fakt wizyt u psychologa, jako argument w sprawie, że jest się […]
Zajmuję się rozwodami od lat i – choć nie mam wykształcenia psychologicznego – pozwolę sobie na przedstawienie pewnej własnej obserwacji. To, co bardzo często szwankuje w małżeństwach doprowadzając w efekcie do rozpadu rodziny to brak komunikacji. I nie mam tu na myśli tego, że małżonkowie w ogóle ze sobą nie rozmawiają. Oczywiście, rozmawiają o codziennych, […]
To kolejny wpis poświęcony sytuacji dziecka, w okresie rozwodu (i po -), czy separacji rodziców, do którego skłoniła mnie lektura pewnego wywiadu. Prawie każdy rodzic (to „prawie” wynika niestety z moich osobistych obserwacji spraw sądowych, choć – podkreślam – na szczęście rzadko się zdarza, żeby rodzic był całkowicie obojętny na los swojego dziecka) dba o […]