23
kwi

RODK: IŚĆ – NIE IŚĆ?

Wczoraj w komentarzu pod jednym z wpisów pojawiła się taka oto opinia:

„najlepszym sposobem przygotowania się do badania w RODK jest tam nie iść i o nie nie wnioskować. Pracownicy RODK zwykle nie są wpisani na listę biegłych posługują się zdyskredytowanymi w psychologi metodami jak np. test drzewa, czy plam Rorschacha a przede wszystkim nie powinni tych opinii wydawać, gdyż RODK funkcjonuje w oparciu o rozporządzenie wydane w oparciu o art 84 ustawy o postępowaniu w sprawach NIELETNICH (Dz.U. Nr 25 1982 r. poz. 228). Art. 1 ust. 1 przywołanej ustawy wskazuje, że:
Art 1 par. 1

Przepisy ustawy stosuje się w zakresie:
1) zapobiegania i zwalczania demoralizacji – w stosunku do osób, które nie ukończyły lat 18;
2) postępowania w sprawach o czyny karalne – w stosunku do osób, które dopuściły się takiego czynu po ukończeniu lat 13, ale nie ukończyły lat 17;
3) wykonywania środków wychowawczych lub poprawczych – w stosunku do osób, względem których środki te zostały orzeczone, nie dłużej jednak niż do ukończenia przez te osoby lat 21

Końcowy efekt pracy zatrudnionych w RODK osób rzadko bywa odzwierciedleniem rzeczywistej sytuacji rodziny i pozostawia w aktach sprawy mnóstwo przekłamań, które większość składów orzekających traktuje jako prawdę objawioną.”

Nie zamierzam bronić zaciekle RODK, zwłaszcza, że jako adwokat często polemizuję z treścią opinii RODK, ale… Nie mogę pozostawić takich zarzutów, a zwłaszcza porad, bez komentarza.

Po pierwsze – zignorowanie RODK to nie jest dobry pomysł. Sąd wysyła rodzinę do ośrodka po to, żeby podjąć decyzję zgodną z dobrem dziecka. Jeżeli na badanie pójdzie jeden z rodziców (gdyby taka była decyzja sądu), to badanie będzie niepełne, ale będzie. Sąd natomiast i tak podejmie decyzję taką, jaka będzie mu się wydawała słuszna. Nie idąc do RODK na badanie sami odbieramy sobie głos w sprawie. Oczywiście, efekt badania może być niekorzystny, ale jeżeli nie pójdziemy na badanie, to na pewno nie będziemy mieli pozytywnej opinii.

Zarzut prawny dotyczący działania RODK też nie jest trafny. Sąd może powołać, jako biegłego każdą osobę posiadającą wiadomości specjalne. Na tej zasadzie może skorystać z opinii biegłych RODK i jest to zgodne z prawem.

Podsumowując powiedziałabym tak: można obrazić się na wymiar sprawiedliwości, nie chodzić na rozprawy, ignorować badania RODK, ale nie można mieć potem pretensji, że sąd orzekł o naszych prawach i obowiązkach nie uwzględniając naszego głosu, bo go nie było.

W czym mogę Ci pomóc?

    Twoje dane osobowe będą przetwarzane przez Agnieszka Swaczyna Kancelaria Adwokacka w celu obsługi przesłanego zapytania. Szczegóły: polityka prywatności.

    { 32 komentarze… przeczytaj je poniżej albo dodaj swój }

    Jakub 23 kwietnia, 2013 o 22:10

    Pani Mecenas,
    Powiem tak. Wezwanie na pierwszy termin badania RODK odebralem o godzinie 18tej a nastepnego dnia o 9 rano bylo bydanie – napisalem do RODK, ze nie moglem sie zglosic, poniewaz nie uzgadanialem tego z pracodawca i prosze o zawiadomienie o terminie 1 miesiac przed badaniem.
    Dyrektor RODK napisala mi pismo, ze jest to nieusprawiedliwione i zglasza to do sadu.
    Termin na drugie badanie odebralem dzisiaj o 17tej a dzisiaj o 9.30 rano bylo badanie – Sad wyslal zawiadomienie. Wiec jak tu szukac rozsadku i dobrej woli?
    I jeszcze jedno: rok temu mielismy badania RODK i co sie pozniej okazalo (sa na to dowody papierowe w sadzie), ze ex + jej znajoma psycholog uzodnily wynik badania z kierowniczka RODK.
    A teraz ten sam Sad wysyla moja rodzina na badania RODK wiedzac o powyzszym…
    O co tu chodzi…

    Odpowiedz

    Agnieszka Swaczyna 23 kwietnia, 2013 o 22:19

    Tam, gdzie są ludzie, tam mogą zdarzyć się nieprawidłowości. Tak nie powinno być, ale niestety – bywa.

    Odpowiedz

    Jakub 23 kwietnia, 2013 o 22:23

    Na wstepie powinienem dodac, ze ojciec ex byl lawnikiem w wydziale rodzinnym i sadzil z sedziom, ktory rozpatruje wszystkie moje sprawy. Ale sa sedzia nie widzi powiazan i nie zamierza sie wylaczac pomimo moich wnioskow.
    „rodzina znajomego jest i moja rodzina …” – nalezalo by napisac na gabinecie owego sedziego.

    Odpowiedz

    monika 23 kwietnia, 2013 o 22:11

    RODK sobie sąd sobie po co więc to badanie? Kupa nerwów strata czasu i wszysuko na nlcd

    Odpowiedz

    Agnieszka Swaczyna 23 kwietnia, 2013 o 22:21

    Nie potrafię się do tego odnieść, ale na pewno celem badania RODK jest informacja dla Sądu, jkie rozstrzygnięcie będzie zgodne z dobrem dziecka. Uwaga, jak pod komentarzem p. Jakuba

    Odpowiedz

    Damian Padjas 23 kwietnia, 2013 o 22:15

    Nawet jeśli wynik badania RODK jest niekorzystny można się do takiej opinii odnieść, a jeżeli argumentacja i zarzuty są rzeczowe Sąd może dopuścić opinię uzupełniającą. Niejednokrotnie zdarzało się też w sprawach, że Sąd dopuszczał nową opinię z Instytutu Ekspertyz Sądowych im. prof. dra Jana Sehna. Często to ta ostatnia opinia była podstawą decyzji Sądu i przeważała szalę na korzyść jednej ze stron.

    Odpowiedz

    Agnieszka Swaczyna 23 kwietnia, 2013 o 22:22

    To prawda. Z opiniami można i – jeżeli się nie zgadzamy z opinią – należy polemizować.

    Odpowiedz

    Jakub 23 kwietnia, 2013 o 22:27

    Lecz jezeli na wstepie wiadomo jaki bedzie wynik bo opinia bedzie przygotowana juz wczesniej (tak jak w moim przypadku) to po coz podkladac glowe pod topor? To tylko argument dla sadu ze „specjalisci” tak orzekli… co ciekawe w moim przypadku, sedzia rozpatrzenie wniosku o wlasne wylaczenie odlozyl po badaniu RODK – dziwnie mu sie spieszylo… a decyzje o RODK podjal na posiedzeniu niejawnym bez mozliwosci argumentacji na rozprawie.

    Odpowiedz

    Anna 20 maja, 2013 o 18:02

    Witam,mam pytanie moj obecny partner sie rozwodzi ma dwojke dzieci w wieku 12 i 10 lat.Zona buntuje dzieci rzeciwko jemu ,a nawet i mnie chodz nie zna mojej osoby to juz zrobila ze mnie taka i owaka,zdecydowaliśmy sie na badanie w osrodku RODK sami zlozylismy wniosek do sadu . Czy istnieje szansa ,ze badanie wykaże ,iz dzieci sa buntowane przez mame ?,W tej chwili dzieci nie chca taty widziec ,a nawet rozmawiac przez telefon to mama im powiedziala ,ze ”tata ma nowa rodzinne”Zal mi dzieci ,bo sama jestem matka

    Odpowiedz

    Agnieszka Swaczyna 20 maja, 2013 o 21:20

    Szansa istnieje, jak najbardziej. Pytanie tylko, czy wyjdzie, a co ważniejsze – co z tego bedzie wynikało dla sprawy.

    Odpowiedz

    Andrzej 21 czerwca, 2013 o 17:02

    W pośćie z 13.06 napisała Pani:
    „Co do kierowania na badania w RODK to nie jest tak, że nie ma umocowania prawnego do wydawania opinii przez ośrodki. Sąd może powołać każdą osobę posiadającą wiadomości specjalne, jako biegłego. Zgodzę się jednak, że zapowiadana zmiana w umocowaniu RODK definitywnie zakończyłaby jakiekolwiek wątpliwości w tym zakresie.”
    Obiecałem, że dorzucę swoje 3 grosze do tego tematu 🙂
    Faktem jest, że RODK nie mają umocowania prawnego do przeprowadzania badań w zakresie spraw z akresu prawa rodzinno-opiekuńczego (rozwody, kontakty, miejsce pobytu dziecka itp.itd). RPO zgłaszał swoje wątpliwości co do konstytucyjności rozporządzenia MS z dnia 3 sierpnia 2001 r. w sprawie organizacji i zakresu działania rodzinnych ośrodków diagnostyczno-konsultacyjnych.
    Prokurator Generalny poszedł dalej: m.in pismem z dnia 17.04.13 (PG VIII TKw 38/12) jednoznacznie stwierdził, że nie ma podstaw prawnych aby RODK zajmowały się rozstającymi się rodzicami i ich dziećmi. Ponadto, PG rozważa kwestię wniosku do TK.
    Mając na uwadze dotychczasowe orzecznictwo TK – nie ma najmniejszych wątpliwości, że MS przekroczył delegację ustawową.
    Nie mogę się zgodzić również z drugim Pani stwierdzeniem tj. że sąd może powołać każdą osobę…” Nie jest to prawdą że sąd może… To my przez lata przyzwyczailiśmy sędziów że oni „wszystko mogą”. A jak przychodzi do konkretów to knebluje się nam usta zasłaniając każdą decyzję sądu art. 178 Konstytucji. I nie istotne, że w tym samym momencie łamanych jest ok 20 art (w tym i konstytucyjnych) broniących lub gwarantujących mi moje konkretne prawa. Zapis matematyczny 1>20 też fajnie… Ale wróćmy do biegłych…
    Art. 278 § 1 głosi:
    „W wypadkach wymagających wiadomości specjalnych sąd po wysłuchaniu wniosków stron co do liczby biegłych i ich wyboru może wezwać jednego lub kilku biegłych w celu zasięgnięcia ich opinii.”
    „Art. 290. § 1. Sąd może zażądać opinii odpowiedniego instytutu naukowego lub naukowo-badawczego. Sąd może zażądać od instytutu dodatkowych wyjaśnień bądź pisemnych, bądź ustnych przez wyznaczoną do tego osobę, może też zarządzić złożenie dodatkowej opinii przez ten sam lub inny instytut.”
    I gdzie tutaj są „biegli” z RODK?
    1. Nie są biegłym
    2. Zgodnie z ustawą o wykonywaniu zawodu psychologa nie mają prawa wykonywania zawodu.
    3. RODK nie są instytutem naukowym lub naukowo-badawczym.
    Nawet jesli ktoś chciałby „na siłę” uprawomocnić działalnośc RODK to zwracam uwagę Pani Mecenas na kolejną falandyzację prawa: Sądy NIE POWOŁUJĄ BIEGŁYCH Z RODK!
    Sąd rodzinny zwraca się o wydanie opinii do rodk a „biegłych” do konkretnego badania deleguje Kierownik Ośrodka! Nie są więc ani wzywani ani powoływani przez sąd. Kpc nie przewiduje powoływania biegłych przez Kierownika RODK!
    Na koniec sparafrazuję Pani słowa: „Sąd wysyła rodzinę do ośrodka po to”, aby otrzymać gotowca do kopiuj-wklej do własnego orzeczenia.
    Pozdrawiam

    Odpowiedz

    Agnieszka Swaczyna 21 czerwca, 2013 o 20:36

    Nie da się ukryć, że ma Pan dużo racji. Podtrzymuję swoje twierdzenie, że umocowanie ustawowe przetnie wszelkie wątpiwości i dyskusje. A może dojdzie do powoływania biegłych psychologów, ze tak powiem „z wolnej ręki”. Zobaczymy, co życie przyniesie. Jedno jest pewne psychologowie są potrzebni przy sporach rodziców.
    Bardzo dziękuję za komentarze.

    Odpowiedz

    Andrzej 17 lipca, 2013 o 17:53

    Prokuratura Generalna skierowała wniosek do Trybunału Konstytucyjnego o zbadanie, czy rodzinne ośrodki diagnostyczno-konsultacyjne mogą wydawać dla sądów opinie w sprawach dot. władzy rodzicielskiej i kontaktów z dzieckiem – poinformował PAP rzecznik PG. (17.07.2013)

    Odpowiedz

    Agnieszka Swaczyna 17 lipca, 2013 o 18:45

    Dziękuję za czujność. Pisałam o tym na facebooku. Sama czekam z ciekawością na orzeczenie.

    Odpowiedz

    Andrzej 18 lipca, 2013 o 06:34

    Jeśli ktoś ma w uzasadnieniu „podstawowym dokumentem dowodowym dla sądu jest opinia RODK” musi być czujny 😉 Co do cierpliwości, raczej marna nadzieja, że TK zajmie się sprawą w tym roku.

    Odpowiedz

    Anna 15 października, 2013 o 11:58

    Witam,
    W związku ze sprawą rozwodową mamy zasądzone badanie w RODK. Proszę o informację, co w momencie kiedy małżonek nie będzie stawiał się na wyznaczone terminy badań? Czy badania zostaną przeprowadzone bez jego obecności? Czy będą przekładane?
    Bardzo dziękuję za odpowiedź.

    Odpowiedz

    Agnieszka Swaczyna 16 października, 2013 o 18:22

    Nie potrafię na to pytanie odpowiedzieć, to już zależy od sądu.

    Odpowiedz

    Andrzej 25 lipca, 2013 o 05:10

    Z wniosku PG do TK (sygnatura U 6/13):
    o zbadanie zgodności
    1) przepisu § 11 ust. 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 3 sierpnia 2001 r. w sprawie organizacji i zakresu działania rodzinnych ośrodków diagnostyczno – konsultacyjnych w zakresie w jakim stanowi, że termin wydania opinii w pozostałych sprawach (aniżeli w sprawach nieletnich) nie powinien przekraczać 30 dni;
    oraz
    2) załącznika nr II do rozporządzenia powołąnego w pkt 1 – zatytułowanego „Wzór opinii w innych sprawach” z art. 84 § 3 ustawy z dnia 26 października 1982 r. o postępowaniu w sprawach nieletnich i tym samym z art. 92 ust. 1 Konstytucji RP;

    Odpowiedz

    Janina 10 listopada, 2013 o 17:21

    Szanowna Pani .Forum Matek Przeciw Dyskryminacji Ojców informuje Panią ,ze w wyniku nie wyrażania zgody przez rodziców , na badania w rodk w sprawach rodzinnych i opiekuńczych, sądy odstępują od dopuszczania dowodu z tej opinii. Adwokaci i kancelarie powinni być tego świadomi. Prokurator Generalny na wniosek Forum Matek i Dzielnego Taty.pl wystąpił do TK o uznanie kierowania na badania do rodk za nieuprawnione, ponieważ ustawa o nieletnich nie dopuszcza takich badań. Prokurator Generalny zajął wcześniej takie stanowisko w piśmie z 17 kwietnia 2013r , potwierdził to także Rzecznik Praw Obywatelskich w piśmie z 14 lutego 2013r. Minister Sprawiedliwości próbował wnieść projekt ustawy o włączeniu rodk do usp, ale w wyniku protestu FM i środowisk ojcowskich projekt ten został wycofany – takie potwierdzenie posiada FM z Kancelarii Sejmu. Tym udowodnił ,ze wydał rozporządzenie bezprawnie. Matki wywożą z domu dzieci,udowadniając bezkarnie ,że one jedynie są uprawnione do jednopłciowej opieki. Środowiska ojcowskie są świadome swoich praw- jak nigdy dotychczas.A świadomość tą przejawia również coraz więcej kancelarii i pełnomocników, co potwierdzają na swoich stronach. Ojcowie podnieśli się z kolan , prawa rodzinne będą zmienione oraz mentalność sądów i adwokatów również.Forum Matek Przeciw Dyskryminacji Ojców.

    Odpowiedz

    Agnieszka Swaczyna 10 listopada, 2013 o 17:42

    Bardzo dziękuję za te informacje. Śledzę te kwestie i również czekam na orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego. Zgadzam się z Panią, że mentalność się zmienia, wszystkich: ojców, matek, pełnomocników. Wolno, bo wolno, ale się zmienia.

    Odpowiedz

    maria 12 grudnia, 2014 o 13:43

    a co Wy kochani na to? znam przypadek ze z powodu matki niefrasobliwosci dziecko trafilo do domu dziecka.tata dowiedziawszy sie otym natychmiast podjal starania o odzyskanie syna.Matka pisemnie zawiadomila sad ze wspolnie z tata dziecka zawarli porozumienie i ona sie zgadza ze tata bedzie wychowywal dziecko i u niego Maly zamieszka/dziecko 8 lat wieku/ sprawa toczy sie juz prawie 7 miesiecy, w aktach sprawy zaswiadczenia,opinie ,wywiady,dziecko cierpi w domu dziecka i pragnie zamieszkac u taty w upragnionej rodzinie.Teraz sedzia skierowala do RODK. Rodzice dziecka nie sa w konflikcie.Czy to nie DYSKRYMINACJA I OBOJETNOSC SADU NA CIERPIENIE DZIECKA????????????????!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! co na to Pani adwokat.co ma zrobic tata

    Odpowiedz

    Agnieszka Swaczyna 14 grudnia, 2014 o 20:23

    Jedyna rada – natury uniwersalnej – jaką mogę udzielić: tato powinien udać się po poradę do prawnika.

    Odpowiedz

    maria 2 stycznia, 2015 o 11:34

    no wlasnie w poprzednim poscie zwrocilam sie o porade do prawnika.POZDRAWIAM

    grzes 29 listopada, 2013 o 18:23

    Do Forum Matek …Tak ino jeżeli jest przemoc domowa w postacie bicia dzieci i ich matek i znecania sie itp to NAJLEPEJ dAĆ OJCU WŁADZE !! SUPER PODEJSCIE

    Odpowiedz

    v 2 listopada, 2014 o 22:16

    koszmar. przegrałam, a były podsumował: trzeba wiedzieć z kim się wódkę pije. panie były jego ,koleżankami z imprez,. dziecko z problemami uciekło do taty, bo on nie kontroluje jej w ogóle. ani finansów, a ona pije, pali, jara jak to ona mówi nieszkodliwą trawę. taty nie ma w domu, dużo wyjeżdża, ale i tak bo dziecko chciało jest u taty. pęka mi serce, że może skończyć na ulicy. umieram, bo zgasło moje światełko w tunelu, i to w imię PRAWA POLSKIEGO. wychowawczyni i dyrektor szkoły są zbulwersowani decyzją sądu, ale …. to nie koleżanki od imprez i picia z tatą.

    Odpowiedz

    Agnieszka Swaczyna 2 listopada, 2014 o 22:30

    Jeżeli to nie jest prawomocny wyrok, to można (i pewnie należy) się odwołać. Proszę skorzystać z pomocy prawnika, bo to poważna sprawa i o dużą stawkę.

    Odpowiedz

    Marek 18 lutego, 2016 o 10:56

    Czy RODK musi mieć wgląd do akt sprawy? Sprawa przeciąga się ze względu na apelacje od postanowień Sądu

    Odpowiedz

    Agnieszka Swaczyna 20 lutego, 2016 o 20:29

    Według mnie RODK (obecnie OZSS) musi mieć akta.

    Odpowiedz

    Virginie 6 czerwca, 2016 o 22:49

    Witam, mężem mielismy kryzys małżeński, który poniekąd odbił się o sąd, już wszystko jest dobrze od około roku, jesteśmy razem i szczęśliwi. Ale sąd skierował sprawę o ograniczenie władzy rodzicielskiej i skierował nas na badania do OZSS w sprawie ustalenia więzi rodzinnej. Na wezwaniu jest napisane że badanie jest dobrowolne.
    Moje pytanie iść, czy nie isc ?
    Bo raczej nie chcemy iść, tylko czy tym sobie nie zaszkodzimy… prosze o pomoc.

    Odpowiedz

    Agnieszka Swaczyna 10 czerwca, 2016 o 21:32

    Nie mogę doradzać nie znając całej sytuacji. Kilka zdań opisu naprawdę nie jest wystarczające, a konsekwencje decyzji mogą być istotne. Najlepiej proszę się skonsultować z prawnikiem „na żywo”.

    Odpowiedz

    grzes 4 października, 2017 o 13:26

    Pani Mec. dzisiaj siostra miała badanie w OZSS ( oczywiście wstawiła się ) i ojciec dziecka napisał pismo że nie wyraża zgody na badanie dziecka, ojciec też nie stawił się – Co w takim przypadku może Sąd zastosować ..

    Odpowiedz

    Agnieszka Swaczyna 2 stycznia, 2015 o 15:32

    Czyli do mnie? Proszę mi wybaczyć, ale ja nie udzielam porad prawnych na blogu. Po raz kolejny napiszę, że internet nie zastąpi w skomplikowanych sprawach bezpośredniego kontaktu z prawnikiem.

    Odpowiedz

    Dodaj komentarz

    Na blogu jest wiele artykułów, w których dzielę się swoją wiedzą bezpłatnie.

    Jeśli potrzebujesz indywidualnej pomocy prawnej, napisz do mnie :)

    Przedstaw mi swój problem, a ja zaproponuję, co możemy wspólnie w tej sprawie zrobić i ile będzie kosztować moja praca.

    Twoje dane osobowe będą przetwarzane przez Agnieszka Swaczyna Kancelaria Adwokacka w celu obsługi komentarzy. Szczegóły: polityka prywatności.

    Poprzedni wpis:

    Następny wpis: